
A przecież język, to element kultury polskiej. Dbanie o niego to pielęgnowanie polskości i świadomości kulturowej.
Dlaczego dzisiaj uczniowie klas IV-V wzięli udział w prawdziwym badaniu naukowym. Przez cały dzień skrzętnie notowali słowa, które pojawiły się podczas lekcji, a których już nie rozumieją. To będzie punktem wyjścia do rozmów o tym, że język żyje, zmienia się, ale zmienia się też zasób słów, którym posługuje się przeciętny uczeń. Najwięcej emocji wzbudziła zabawa słowami, w tym układanie jak najdłuższych zdań, w których każde słowo zaczyna się na literę P.

„Ty huncwocie!”, „No coś ty, to nie jest wagabuda. To nie jest aktor! – A właśnie, że jest!”. „Proszę pani, a mam dobrze, że to kalesony?” I tak oto na chwilę zapomniane słowa znów żyły.